Monday, March 01, 2010

Leaving Wisla


It was a great time. Like really great :) We had som much fun with the polish team. Missed them like hell yesterday, because they left after the competition. I´m leaving for Vienna soon, and tomorrow I´ll go to Innsbruck. So I´ll tell you more when I´m back :)


xoxo,
Vicky

8 comments:

  1. Anonymous2:32 PM

    ciaaaaaaachooooooooooooo :D :D :D

    ReplyDelete
  2. oj było cudownie :) <3 <3 <3 Dzięki Vicky za super wyjazd :):*

    ReplyDelete
  3. o chryste panie jakie urocze foto z Basią :D haha :D uwielbiam tego chłopca <3 :) i ciesze się że wyjazd się udało :D

    ReplyDelete
  4. This comment has been removed by a blog administrator.

    ReplyDelete
  5. Anonymous1:00 PM

    twój szalik diora jest największą porażką sezonu. tak samo jak kurtka chanel.

    ReplyDelete
  6. Anonymous1:19 PM

    szok co zazdrość robi z człowiekiem...
    chciałabyś w takiej "porażce" chodzić...

    ReplyDelete
  7. Popieram Anie było bosko:)
    Ja dziękuje Vicky za dwa ostatnie wieczory:** <3

    ReplyDelete
  8. Anonymous5:53 PM

    niechciałabym. i bynajmniej nie jest to zazdrość. noszenie czegokolwiek z wilekim napisem dior itp uwazam za bardzo duzy niesmak.

    ReplyDelete

Leave a Comment :)