Tuesday, March 15, 2011

Packing and Leaving for Planica :)

The day has come when I´m going with the girls in their "Kurwibus" as they calls it..haha... I thought it will never happen, me going in that bus..haha.. But under the cirrcumstanses that I need to go back to after for ZakopaneAdam Malysz´ Benefit Event, this is the best way to go.


So we are just finishing packing and about midnight we are off, 8 girls, 5 girls from Krakow and then we are getting 3 more in Katowice. So. Linka, Marta, Zayonc, Szczepan, Kasia M, Dunia and Alanis and our driver Dawid. About 850km thorugh Poland, Czech Republic, Austria and finally sLOVEnia.


Oh, btw. did I mention that I´m sick after Wisla? :P Having a huge cold, coughing and a soar throat... But it is all getting better after about 150zl spent on medicin :P

xoxo,
Vicky

5 comments:

Unknown said...

Vickyyyy nasz pokoj wyglada jak po tsunami ;>
marta

Anonymous said...

Trafiłam na tą stronę przez przeczytanie forum na skijumping... omg... wiele razy gdzieś wyjeżdżałam, w tym również na skoki... i NIGDY nie miałam w domu takiego burdelu... Czy to w domu czy w mieszkaniu studenckim... Wstyd coś takiego pokazać...
I masz rację weź prezerwatywy bo tempogłowy nie powinny się rozmnażać... A tata czemu ma nie słuchać? Nie wie jaką ma córkę?? Lepiej niech słucha i wie co finansuje…
Weź się dziewczyno nie przyznawaj, że jesteś polką, bo jak potem wyjeżdżam za granicę to muszę się wstydzić za takie jak Ty…

Asia W said...

wstyd to, ze nawet nie potrafisz się podpisać pod swoją wypowiedzią, łatwo być anonimowym kozakiem, co?

Anonymous said...

Z tym tsunami to przesadziłaś i to grubo! Weź się lepiej stuknij w łeb! Tam ludzie cierpią! Nie masz pojęcia jak wygląda tsunami! Idiotka... Vicktorio z kim ty się zadajesz?? Brak mi słów.

Prauze said...

kocham Cię :)