Monday, March 01, 2010

Leaving Wisla


It was a great time. Like really great :) We had som much fun with the polish team. Missed them like hell yesterday, because they left after the competition. I´m leaving for Vienna soon, and tomorrow I´ll go to Innsbruck. So I´ll tell you more when I´m back :)


xoxo,
Vicky

8 comments:

Anonymous said...

ciaaaaaaachooooooooooooo :D :D :D

*Anulka* said...

oj było cudownie :) <3 <3 <3 Dzięki Vicky za super wyjazd :):*

Juli said...

o chryste panie jakie urocze foto z Basią :D haha :D uwielbiam tego chłopca <3 :) i ciesze się że wyjazd się udało :D

オテモヤン said...
This comment has been removed by a blog administrator.
Anonymous said...

twój szalik diora jest największą porażką sezonu. tak samo jak kurtka chanel.

Anonymous said...

szok co zazdrość robi z człowiekiem...
chciałabyś w takiej "porażce" chodzić...

Unknown said...

Popieram Anie było bosko:)
Ja dziękuje Vicky za dwa ostatnie wieczory:** <3

Anonymous said...

niechciałabym. i bynajmniej nie jest to zazdrość. noszenie czegokolwiek z wilekim napisem dior itp uwazam za bardzo duzy niesmak.